Strony

3 grudnia 2011

Sekretne życie kształtów

Już jutro - 4 grudnia - Iwona Chmielewska w Łodzi. Dla małych i dużych. Jeszcze dziś - ostatnia książka z cyklu  "kształty".





Kiedy nie wiem co narysować...Czekam na pomysły.

A moje myśli krążą gdzieś wysoko.
Czy pomysły spadają na nas z nieba?



Iwona Chmielewska wierzy, że każde miejsce może być inspirujące. Ja wierzę, że kontakt z jej książkami inspiruje tych, od których zależy los pomysłów naszych dzieci: nauczycieli. 

Seria "Kształty" wydana w Korei służy tamtejszym pedagogom i rzecz jasna - dzieciom. Książkom, w których wybrany kształt staje się punktem wyjścia do budowania metaforycznej opowieści, towarzyszy specjalny zeszyt. Pomoc dla nauczycieli, rodziców, dla wszystkich, którzy wierzą, że dziecko w książką działa, odkrywa, tworzy...


Sugestie, o czym można z dzieckiem rozmawiać, jakie aktywności zaproponować, przytoczone cytaty "sławnych ludzi" - wszystko dla dzieci. W trosce o dziecięcą kreatywność, wyobraźnię, pomysły... Bo nie wiadomo, skąd się one biorą. 


Pani w szkole twierdzi,
że można je znaleźć wszędzie


trzeba się tylko bardzo postarać...




Koreańczycy jak widać - bardzo się starają. Iwona Chmielewska, wracając z promocji "Królestwa dziewczynki", opowiadała, że to kraj, w którym księgarnie to nieskończone półki wypełnione różnorodnymi, z  wielką dbałością przygotowanymi picturebookami. Na każdy temat. One po prostu czekają - na dziecko; na dorosłego.

Marzę o tym, żeby wszyscy, których zarażam moją miłością do książek autorki "Pamiętnika Blumki", zwłaszcza nauczyciele mogli sięgnąć po takie książki. Aby moje dzieci miały szansę zetknąć się z nimi w szkole. Bo przedszkole próbuje już dbać o to tajemnicze miejsce, gdzie rodzi się wyobraźnia, gdzie powstają pomysły. Razem z nimi czekamy z niecierpliwością na  styczniową premierę Wytwórni - "Kłopot" Iwony Chmielewskiej.

To, co robi ona  w swojej działalności twórczej, myśleniu o dziecku, udowadnia, że książka - "artystyczna" książka dla najmłodszych może poruszać każdy temat. Jej picturebooki obezwładniają prostotą środków i mocą przekazu. Parafrazując jej słowa, powtórzę: książka dla dziecka może być arcydziełem. W dodatku ważnym społecznie - bo to, co odkrywa dziecko dzięki takim książką procentuje. Także dla przyszłości naszego społeczeństwa.

 Bo na pomysły, kiedy je się w końcu złapie,
Trzeba uważać, żeby nie uciekły.




6 komentarzy:

  1. Życzyłabym sobie, aby panie z przedszkola moich dzieci kiedyś natrafiły na taką książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już niedługo :) W styczniu - premiera "Kłopotu" Iwony Chmielewskiej. Wydawnictwo "Wytwórnia".

    OdpowiedzUsuń
  3. Po spotkaniu przypomniał mi się wiersz Tomasa Transtroemera. Mowa w nim o otwierających się w nieskończoność przestrzeniach. Iwona Chmielewska wspomniała o takim porównaniu w kontekście czytania książki obrazowej. Wiersz jest piękny - poza tym:)

    Łuki romańskie
    We wnętrzu ogromnego kościoła romańskiego cisnęli się turyści.
    Rozpościerało się sklepienie za sklepieniem bez prześwitu.
    Drgało kilka płomyków świec.
    Objął mnie anioł bez twarzy i zaszeptał na całe ciało:
    "Nie wstydź się tego, że jesteś człowiekiem, bądź dumny!
    W twoim wnętrzu otwiera się sklepienie za sklepieniem bez końca.
    Nigdy nie będziesz gotowy i tak jest słusznie".
    byłem ślepy od łez
    i wyprowadzono mnie na buzującą od słońca piazzę
    wraz z Mr i Mrs Jones, Panem Tanaką i Signorą Sabatini
    a we wnętrzu ich wszystkich otwierało się sklepienie za sklepieniem bez końca.
    Tomas Transtroemer

    OdpowiedzUsuń
  4. Ash :) Dziękuję, że pofatygowałaś się do Łodzi na spotkanie. I za wiersz.
    A chyba obydwie wierzymy, że dla tych "otwierających się przestrzeni" w książkach I.Ch. warto - "bardzo warto"...

    Iwona Chmielewska opanowała w niespotykany sposób sztukę "chwytania metafor", prowadzenia subtelnej gry pomiędzy obrazem i słowem. Poezja zamknięta w jej dłoniach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam serdecznie
    Wszelkimi kanałami poszukuję kontaktu do pani Iwony Chmielewskiej w związku z planowanym przeze mnie projektem wydawniczym. Czy może mi Pani pomóc? Jeżeli tak, proszę o informację na ewasuszek@yahoo.com
    Pozdrawiam
    Ewa Suszek

    OdpowiedzUsuń