23 maja 2012
Bajki przez telefon
Mam straszne zaległości. To jedna z nich. Nie, nie w czytaniu, bo to książka do delektowania się. Doskonała jak kawałek dobrej czekolady - jedno opowiadanie, którego smak pozostaje na długo.... Czytamy od jakiegoś czasu, wracamy, pytamy, rozmawiamy... Temat na wczorajszy wieczór: czy warto być rakiem który uparł się by chodzić do przodu? Dziś trochę o tym.
22 maja 2012
Niespodzianka
Dziś przyszła do mnie paczka- niespodzianka. Dlaczego i po co? Co łączy Janusza Korczaka i Koreę Południową? Zdradzę już wkrótce...
10 maja 2012
Już jest!
Czekałam na niego z utęsknieniem. Kiedy dostałam go wreszcie do rąk - w pierwszym odruchu pocałowałam. Kogo? A może CO?
7 maja 2012
Gra z malarstwem
Po wczorajszych, inspirujących także dla mnie, zabawach w malarki i malarzy, opowieściach o malarstwie w ilustracji Giennadija Spirina (spotkanie z "Czarną Kurą" w ramach "Czytanek pod ekranem") i absurdalnej zabawie w "nos, który się zgubił" odkopałam z piętrzącego się stosu książkę przywiezioną z Targów w Poznaniu. "Great book of animal portraits" - gra z malarstwem, gra w znajomość tego, co stało podstawą dla zabawy, którą wymyślił Svjetlan Junaković.
2 maja 2012
Czarna kura
Znowu baśnie? "Czarna kura" - pięć opowieści, bardzo różnych. Nie wiem dlaczego łączy je podtytuł "Baśnie rosyjskie", bo formalnie większość baśniami nie jest. Wspólny jest ilustrator, który spina te utwory: Giennadij Spirin, wykształcony w Moskwie, znany na świecie z łączenia tego, co bardzo "rosyjskie" z najlepszymi tradycjami malarstwa renesansowego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)