21 listopada 2019

Tippi i ja



Oglądając czasem filmy, w których jest dużo przemocy zastanawiam się często co musi mieć "w głowie" scenarzysta projektując pewne sytuacje i zwroty dramaturgiczne. Czytając świeżo wydaną książkę Sarah Crossan miałam kilka takich momentów - potrzebowałam przystanąć i odsapnąć. Bo i "Tippi i ja" czyta się tak, że zapiera dech i momentami brakuje tchu. 

2 listopada 2019

Kiedy David stracił głos


Jedne z najlepiej wydanych ostatnio 20 (i 2) złotych. Zamiast zniczy i wiązanek "na groby". "Kiedy David stracił głos"  - prawie trzystustronicowy komiks o ludzkim podejściu do śmierci i umierania. Bo chyba właśnie raczej  to "przerabiamy" kulturowo na przełomie października i listopada niż (w większości) czcimy "świętych".


18 października 2019

Hodowla



Nie chodzi tylko o kontekst "tęczowego piątku". Chociaż o to też."Hodowla" to grająca na wysokich rejestrach emocji opowieść o projekcie tresowania człowieka. W szkole. "Dla" społeczeństwa. To obraz laboratorium, którego owoce widzimy dziś naokoło  - manipulacje, wyznaczanie "wrogów", zarządzanie przez strach, tworzenie obozów "my" - "oni", nauka wtapiania się w tłum i nie-wychylania się.


9 października 2019

Mały manipulator


Ta książka to miłe zaskoczenie. Że jednak można o czymś ważnym, że można próbować nie dopowiadać wszystkiego i kadzić oczywistościami,  że można zrobić książkę o istotnym problemie bez zbytniego dydaktycznego smrodku...  Nawet jeśli chce się zacząć rozmawiać z małym dzieckiem.

4 października 2019

Wróżka w łaźni "Długie życie"



W polskich internetach piszą o niej "pisarka i ilustratorka", "animatorka i lalkarka", że "dba o najmniejszy detal" i że jej prace zapadają w pamięć. Kwiaty Orientu wydały jej "Księżycowy sorbet", tłumacząc, że oprócz pieczołowicie wykonanej i pomysłowo sfotografowanej scenerii, mieści się w tej przestrzeni jeszcze koreańska legenda. Beak Heena (lub Heena Beak po europejsku), jedna z najpopularniejszych obecnie autorek w Korei Południowej.

27 września 2019

Na dzisiejszy Strajk dla Ziemi


Jedna z moich koreańskich nowości. Upolowana na półce z "bestsellerami" w największej seulskiej księgarni. Zadanie raczej dla myślących - i nie o tym, że zajmujemy się "wymyślonym problemem"... jak twierdzi jedna z Pań u władzy zwanych "kuratorem oświaty"
Opowieść o pewnej cywilizacji. Właściwie nie potrzeba słów. Raczej refleksji i działań.
Na dzisiejszy Strajk dla Ziemi.

25 września 2019

W poszukiwaniu inspiracji



"Dlaczego nie czytają" - to temat zadany przez organizatorów Forum dla bibliotekarek i bibliotekarzy w Suncheon, słynącym w Korei Południowej jako "miasto bibliotek". Suncheon to wzorzec uczynienia z bibliotek prężnie działających ośrodków życia kulturalnego i społecznego. Miałam zaszczyt być gościem Forum i dzielić się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami o tym, jak działa w Polsce animowanie czytelnictwa i życia kulturalnego dzieci i młodzieży. A także mówić o wyzwaniach z jakimi mierzymy się wobec nie-czytania przez młodych.

3 czerwca 2019

Czego potrzebują dzieci w teatrze?

Tydzień intensywnych relacji, jedenaście obejrzanych/doświadczanych konkursowych spektakli, godziny szukania  sposobów na uruchomienie pytań, refleksji... Wczoraj zakończył się IX Międzynarodowy Festiwal Teatralna Karuzela a ja dziś  zbieram siły po intensywnych doświadczeniach pracy z Młodym (dziecięco-młodzieżowo) Jury Festiwalu... Było super! I istotnie!!


fot. HaWa Teatr Pinokio w Łodzi


23 maja 2019

Teatralna Karuzela 2019


Poza Rozkładem już od jakiegoś czasu romansuje teatralnie i momentami ma wrażenie, że "teatr dla dzieci i młodzieży" mówi odważniej i dotyka istotniejszych spraw niż pozostałe teksty kultury. A jeszcze ciekawszą sprawą jest możliwość uczestniczenia w festiwalach...

Z "Teatralną Karuzelą" pracuję już sporo, więc trudno o obiektywizm z punktu widzenia kuratorki, organizatorki, a w tym roku - opiekunki towarzyszącej "dziecięco-młodzieżowemu" Jury.
Apeluję: warto zajrzeć - choć do programu, a jeszcze bardziej - zmobilizować się do uczestnictwa - w spektaklach, warsztatach, wydarzeniach towarzyszących.

Widziałam wiele i wierzę, że bycie i działanie daje poczucie szczęścia i satysfakcji, choćby z tego, że razem z dzieckiem jesteśmy w innej relacji w rozmowie o świecie.

W tym roku hasło przewodnie festiwalu nieco lżejszego kalibru,  bo Teatralna Karuzela "kręci się" wokół opowieści i narracji. Polecam Waszej uwadze także nową jakość: możliwość skonfrontowania się z działaniami performatywnymi (związanymi z ruchem i tańcem) dla młodych widzów/uczestników/współtwórców. W programie miasteczka festiwalowego w łódzkim parku "Źródliska" jest instalacja REFLECTIONS i wiele warsztatów o języku i możliwościach naszego ciała. Dobrze jest pobyć ciałem, zamiast bycia "tylko głową".

Anna Kamińska/ Przemysław Degórski REFLECTIONS from Anna Kamińska on Vimeo.


A kto nie chce, nie ma małoletnich lub wysyła dzieci daleko, niech przybywa sprawdzić jak współcześni twórcy podejmują temat "gry w teatr". Festiwal "Teatralna Karuzela" to też festiwal dla całkiem dużych i (nie)poważnych. Tym kategoriom widza polecam m.in. ,,Barona Münchhausena” Teatru Animacji z Poznania. Fascynujące są wyniki wyszukiwania i obrazy, które dają wyobrażenia o tym, jak temat "wszech-łgarza" (czy "post-prawdy?) podejmuje teatr...


I na koniec z poleceń jeszcze premierowy projekt "IMPRO NA 4": interdyscyplinarne działanie artystyczne rozpięte pomiędzy muzyką (Czesław Mozil), grafiką -komiksem (Daniel Chmielewski) i sztuką aktorską (Matylda Damięcka, Maciej Nawrocki), pod wodzą mistrza ceremonii i słowa (Majster Fabula: Jakub Snochowski). 

CAŁOŚĆ PROGRAMU: Festiwal Teatralna Karuzela. Przybywajcie do Łodzi!




7 maja 2019

Rok, w którym nauczyłam się kłamać



Do dziś pamiętam to uczucie, kiedy niedługo po 10-tych urodzinach przestałam umieć się bawić. Nie potrafiłam już wierzyć, pomimo usilnych próśb młodszego rodzeństwa, w zwielokrotnione, bajkowe scenariusze. Dotarło do mnie, że żyję teraz już tylko w jednym świecie. Może było to uczucie  suche i bolesne , może rozczarowujące, a może to była tylko konstatacja "tak już jest".  Ale ten moment  - to wrażenie – wróciły do mnie podczas lektury „Roku, w którym nauczyłam się kłamać”.

27 marca 2019

Teatr!



"Brawa należą się całemu zespołowi, bez którego przedstawienie nie doszłoby do skutku" to zdanie podsumowuje najczęściej każdą premierę. Tak można też podejść do publikacji wydawnictwa "Tako" - zadaniariusz "Teatr" mobilizuje do pamiętania, że za każdy spektaklem stoi sztab ludzi, historia i cała maszyneria wprawiająca w ruch (nomen omen) SZTUKĘ.

"Cały świat to scena" zdają się mieć z tyłu głowy autorzy tej książki. I nie dają o tym zapomnieć w dygresjach, żarcikach, uwagach do swoich informacji. Może dlatego cały czas mam wątpliwość: kto jest adresatem tej książki i do kogo kierowany jest ten wielopłaszczyznowy przekaz?

21 stycznia 2019

JAK CIĘŻKO BYĆ...



"Kiedy wiem więcej, to mogę więcej, a jak mogę więcej, to boję się dokonywać wyborów, bo muszę ich dokonywać sam, a kiedyś ktoś za mnie ich dokonywał. świat staje się zbyt różnorodny, jest zbyt wiele opcji, te opcje mnie przerażają, bo zbyt dużo wiem" - tak Marcin Matczak próbuje za Frommem, jego "Ucieczką od wolności" i za diagnozą przyczyn pójścia  "w przepaść" (za Hitlerem) narodu "Goethego, Kanta i Hegla" postawić diagnozę współczesnej Polsce.  Matczak pyta o to, dlaczego odnawia się autorytaryzm i jak temu przeciwdziałać *(wykład dostępny w ArchwiumOsiatyńskiego.pl). 
Quo vadis Polsko?