„Pinokio w drodze”, w bardzo klimatycznym miejscu. Warto zobaczyć!
W Teatrze Pinokio widzieliśmy prawie wszystkie spektakle, więc możliwość "pomacania" kostiumów, lalek, rekwizytów zrobiła dzieciom frajdę. I była Dorotka. Nasza faworytka (ach te cudne zaczarowane trzewiczki - w tej roli brokatowe kalosze:) "Czarnoksiężnik ze Szmaragdowego Grodu" to jedna z naszych ulubionych lektur. Spektakl w Teatrze Pinokio - "Czarnoksiężnik Oz" - wzbudził w nas uwielbienie (pewnie zobaczymy go jeszcze nie raz).
Ogromne wrażenie zrobiła na nas ascetyczna scenografia - tło dla sugestywnych pomysłów na kluczowe momenty w opowieści o magicznej podróży Dorotki. Strach na wróble z reklamówkami z Lidla, pole makowe, czarownice (różnej wysokości - symbolicznie i dosłownie) i ich asysta, muzyka. Cała sfera oszczędnej symboliki pozostawiająca dużo miejsca na własną, prywatną interpretację baśni Bauma.
Fot. z wystawy - stroje trzech czarownic, "białą" grała aktorka na kolanach (dosłownie), różową - na szczudłach.
Kilka rzeczy można zobaczyć powyżej, w trailerze przedstawienia. "Czarnoksiężnik Oz" do zobaczenia koniecznie w Pinokiu. Lektura baśni Bauma (pierwszej części i kolejnych z tych przetłumaczonych na jęz. polski) obowiązkowa.
Na wystawie "Pinokio w drodze" jedną z pierwszych scenografii i lalek są te z "Królowej Śniegu". Spektakl ten silnie wydobywa to, co ukryte w tekście. Zło, demoniczna atmosfera, fragmenty lustra podsuwane widzom - mocny początek uwspółcześnionej baśni. Gerda podróżuje samochodem (wprawdzie retro, ale jednak), a Królowa Śniegu nie pokazuje swojego oblicza (nie ma oszronionych sani, białej sukni) - jest głos i metry wibrującego materiału, docierające aż po widownię. Świetny, sugestywny, choć nierówny spektakl.
Z bardziej tradycyjnych, jeśli chodzi o wykorzystane techniki i środki, pokazanych na wystawie: "Jaś i Małgosia" ze "słodką" scenografią - wszystko zbudowne jest z ciastek, ciasteczek, słodyczy i wypieków różnego rodzaju. Zawieruszył się nawet i hod-dog :)
"Konik Garbusek" - bardzo klimatyczny, przepiękny i... tradycyjny spektakl. Niestety na wystawie nie widać tego, co w dużym stopniu buduje klimat tego przedstawienia - pomysłów na animację lalek (lalka Cara siedzi na ramionach aktora, Cud Dziewczyna jest animowana przez trzy aktorki, zjawiskowy Żar-Ptak, Wieloryb...).
Wystawę kończy "Czerwony Kapturek" - bardzo, bardzo nietypowy. Niestety, nie dane nam było obejrzeć go, bo widzom poniżej 7 roku życia wstęp był wzbroniony ;) Z tego co wiem to raczej niegrzeczna, nietypowa i kontrowersyjna interpretacja "Czerwonego Kapturka", którego akcja rozgrywa się w barze "U wujcia Wilka"
To zdjęcie z wystawy (można się m.in. przekonać jak z bliska wyglądają "potrawy" serwowane przez Wilka), a poniżej - zdjęcia ze spektaklu.
fot. ze strony Teatru Pinokio
W ramach "Pinokio w drodze" zobaczyć jeszcze można lalki i scenografię z "Białych baloników" (chcemy zobaczyć! Reżyseria Agata Biziuk) i "Moje - nie moje" (o którym już pisałam wcześniej).
Dużo czasu spędziliśmy w "piaskownicy" (vel "kukiełkownicy) - po przejściu wystawy z oprowadzającą i opowiadającą Panią można pobawić się gotowymi kukiełkami i zrobić własną - twórczo potraktować szablon albo dać się ponieść fantazji.
Wprawdzie z wystawy trudno nam było wyjść, ale warto przy okazji odwiedzić Skansen. Przeniesiono tam oryginalne domy tkaczy z Łodzi, a nawet jeden budynek ze Zgierza. Warto na dłużej zatrzymać się w Domu Papiernika - nas wciągnęło czerpanie papieru i przewodnik - podobno najmłodszy wolontariusz: 8-letni Kamil, który wiele wie o metodach wytwarzania papieru, maszynach introligatorskich i wszystkim co kryją zakamarki urokliwego warsztatu. Niestety, padły nam baterie w aparacie, a skansen wyglądał dziś zjawiskowo. Więcej: na stronie Muzeum.
"Pinokio w drodze”. XIII wystawa plastyki teatralnej Teatru Lalki i Aktora PINOKIO
Skansen Łódzkiej Architektury Drewnianej Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi - Willa Letniskowa, wejście od ulicy Milionowej.
Wystawa czynna od poniedziałku do piątku w godz. 10.00-14.00, do 12 sierpnia.
Informacje oraz zapisy indywidualne i grupowe pod numerem telefonu: 781 699 990
Wstęp 5 zł.
1 komentarz:
Zapraszamy do nas po nominacje :)
http://babylandiaa.blogspot.com/2011/08/nominacja.html
Prześlij komentarz