20 listopada 2014

Restrukturyzacja wiedzy...

"Cztery zwykłe miski": sezon drugi. 


"Cztery zwykłe miski": sezon drugi (cytując pewnego kilkulatka z Polskiej Szkoły w Dundalk, Irlandia). Tym razem kilkulatki z pewnego przedszkola w Częstochowie, udowodniły co dzieci potrafią zobaczyć. W dwóch kołach na tylnej okładce książki. 


Jak na interpretację wpłynie pomysł, że nie tyle są to dwie półkule ziemskie, a świat - widziany przez okulary? Fascynująca okazja do przyjrzenia się procesowi dochodzenia "do pomysłów" (prawd?) i ich testowania. Od oczywistej, "jedynej słusznej" (wg dzieci oczekiwanej przez dorosłego) odpowiedzi do tworzenia zupełnej nowej struktury. Dostrajanie tego, "co już wiem" z tym, co "do mnie" dopływa. 

Każde takie spotkanie to okazja do przekonania się, co "może" książka obrazowa i jak wpisuje się w konstruktywistyczny model uczenia się: nowe wiadomości, transformacja, uczenie się. Także dla dorosłego. Nie tyle chodzi o efekt, co o sam proces (a co się tam nieraz dzieje, to prawdziwy KOSMOS). 

 

3 komentarze:

karolina pisze...

Witam. Czy orientuje się Pani gdzie można dostać książki Iwony Chmielewskiej np Dzień dobry, Europo!”, „O wędrowaniu przy zasypianiu”, „Domowe duchy” czy angielska wersje książki Alfabet???? Pozostałe na szczęście mam:))pozdrawiam!

poza rozkładem pisze...

Kiedyś "Dzień dobry, Europo" udało mi się upolować na allegro; pozostałe może też tam?
"Angielska" wersja powstała w Korei Płd. Tam pewnie trzeba jej szukać :) Ale to książka "sprzed lat", nawet mnie nie udało się jej znaleźć.

Powodzenia!

Asia Dmuch pisze...

Mi się podoba dziecięce spojrzenie na zwykłe rzeczy, bo ich świat wewnętrzny składa się z tego, co my dorośli utraciliśmy. Szkoda, bo pewnie żylibyśmy w lepszych czasach, zapewne bardziej fantastycznych i kolorowych.