Latem realność zwycięża nad pisaniem o książkach. Ba! Nawet samymi książkami. W przerwie pomiędzy lepieniem kotletów z błota, budowaniem łazienek dla mrówek (Mamo, czy mrówki robią kupę...? A jaką?), zbieraniem ślimaków, projektowaniem okrętu pirackiego, zakładaniem "chwastowego" ogródka - dzieci jakoś częściej sięgają po to, z czym poradzą sobie najlepiej same. "The Book with a Hole". "Książka" w której najistotniejsze jest to, czego w niej nie ma.
26 czerwca 2011
17 czerwca 2011
"Gruffalo" - przepis na bestseller?
"The Gruffalo" Julii Donaldson i Axela Schefflera - ponad 10 milionów sprzedanych egzemplarzy, nagrody, wyróżnienia. "Książeczka" przetłumaczona na 30 języków, na jej podstawie powstała sztuka grana na West End'zie i Broadway'u (obecnie na tournee w Nowej Zelandii), a także film nominowany do Oscara. Przytulanki, naczynia, ołówki, plecaki, kolorowanki, kalosze, "Gruffalo-lupa", "Gruffalo-krokiet"... Magic Light Pictures, który wyprodukował animowaną bajkę pisze: The Gruffalo is a fast growing classic brand. Dziecko - idealny konsument?
14 czerwca 2011
Jak "się" promuje czytanie?
Julia Donaldson to tegoroczna Children's Laureate. Ta nagroda z Wielkiej Brytanii przyznawana (raz na dwa lata) twórcom (pisarzom lub ilustratorom) zasłużonym dla literatury dla dzieci, to nie tylko wyróżnienie i stypendium, lecz i obowiązki. Świetny pomysł na promowanie i docenianie działalności, której odbiorcami są najmłodsi obywatele.
13 czerwca 2011
8 czerwca 2011
Antypedagogika w książce dla przedszkolaka
Sztuką jest taka konsekwencja w wychowaniu, która pozwala dziecku ponosić konsekwencje swoich zachowań - badań i doświadczeń, uczyć się na własnych sukcesach i błędach. Amanda Eriksson opisując różne przypadki dzieciństwa i życia "z dzieckiem" - podskórnie zachęca do tego.
5 czerwca 2011
Światowość Iwony Chmielewskiej
Wszelki uogólnienia są niebezpieczne, ale chyba Polacy mają problem z docenianiem tych, którzy (jeszcze) mieszkają i tworzą "tutaj". Iwona Chmielewska publikuje w Korei Południowej, jej książki tłumaczone były na hiszpański i sprzedawane z krajach hiszpańskojęzycznych, niedługo ukażą się za zachodnią granicą. Nie tak dawno otrzymała jedną z najważniejszych nagród w świecie literatury dla dzieci - Bologna Ragazzi Award. A wczoraj Łódź (nie wiem jak daleko poszło to w świat) zelektryzowała wiadomość - John Malkovich chce kupić prace Iwony Chmielewskiej!
3 czerwca 2011
Książka na całe życie
Kiedy patrzę na Iwonę Chmielewską opowiadającą o swoich książkach czuję cichy magnetyzm i piękno. Spotkania z nią są intymne - ściszony głos, slajdy i opowieść o tym, czym może być picture book. Książka na całe życie. Na każdym etapie - co innego ja z niej wyczytam, co innego zobaczą w niej moje dzieci. Co znajdą w nich jak dorosną?
Subskrybuj:
Posty (Atom)