Z chęcią przeczytałabym choć jeden tekst krytycznie (co nie jest równoznaczne z negacją!) oceniający "co się dzieje" z myśleniem polskich twórców o dziecku - jako odbiorcy kultury. To, że zasługuje na piękne książki, już wiemy. A czy wreszcie zasłuży na książki także ważne?
Poluję na to, co nie udaje, że dzieci nie zadają pytań o świat. W przeróżnej formie. Szukam tego, co otwiera możliwość refleksji. Tym bardziej dziękuję za TAKI prezent. Południowa Korea, rynek, który nie boi się różnych tematów (o tym było już nie raz w Poza Rozkładem). I chrześcijańska Europa (ach, i to dziedzictwo, i odpowiedzialność Polski!) ze swymi humanistycznymi wartościami... Czy Wasze dzieci pytały kiedyś o zasadę rewanżu...? To, co człowiek - zwierzęciu, zwierzę - człowiekowi...?! Sen o myśliwych...
A więc to tylko dziwny i przerażający sen? Koszmar, którym niepotrzebnie nastraszymy dziećmi?!
Jak wynika z danych organizacji zajmujących się ochroną przyrody i jej zasobów (czy czasem w Szkole Podstawowej podręczniki nie podają, że jesteśmy jej częścią?) zagrożonych wyginięciem jest 11 tysięcy gatunków zwierząt. Zginąć może jeden na pięć gatunków ssaków.
W 2013 roku z rąk kłusowników zginęło ponad 20 tysięcy słoni (dane CITES). To znacząca poprawa w porównaniu z rekordowym rokiem 2011, kiedy zabitych zostało 25 tysięcy... poinformowały polskie media.
"Teeth Hunters" tekst i ilustracje: Won Hee-Jo, Iyagikot, 2015.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz