20 listopada 2015

Z okazji Międzynarodowego Dnia Praw Dziecka

Dla wszystkich dzieci, z którymi spotykałam się w Grotnikach. 

Agnieszko Urazińska jestem WKURZONA. Mam dość zaślepienia, braku odpowiedzialności za słowo i zdolności przewidywania konsekwencji tekstu, który czytany wybiórczo i stronniczo nie będzie żadną próbą „obiektywnej” prawdy.  A kolejnym narzędziem  ślepej, zimniej furii, która zatacza coraz szersze kręgi.

Tekst  o tytule haniebnie powielającym stereotypy szkodliwie staje się tubą uprzedzeń, plotek i rasistowskich haseł. Nie mogę pojąć jak np. niewesołą sytuację na rynku nieruchomości (czy autorka słyszała coś o problemach ze spłacaniem walutowych kredytów?) sprowadza się do problemu umiejscowienia Ośrodka dla Uchodźców. Czy za cytowanie słów nie bierze się już odpowiedzialności? Z lekcji religii w Grotnickim kościele pamiętam, że powtarzanie cudzej plotki jest już grzechem.