To nie jest podręcznik. Ani katalog wszelkich zagadnień z
obszaru pt „edukacja seksualna”. To obraz ciekawości dzieci stojących na progu
dojrzewania, która z różnych powodów nie zostaje zaspokajana na co dzień. Podtytuł
„Odpowiedź mi!” – „Dzieci pytają…” jest dobitnym rozwinięciem: ta książka nie
powstałaby gdyby nie milczący, wycofani, zagubieni albo nieświadomi dorośli. I
edukatorka – Katharina von der Gathen, która stworzyła bezpieczną przestrzeń do
podzielenia się wątpliwościami przez „poszukujących”.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą humor. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą humor. Pokaż wszystkie posty
20 listopada 2018
5 grudnia 2016
Praktyczny Pan
Za kilka dni wręczenie nagród polskiej sekcji IBBY. W sieci możecie znaleźć listy książek "najlepszych z najlepszych" - jak mówiła tydzień temu w Niedzielnym Poranku Radia RDC* Beata Jewiarz (polecam!).
Od jakiegoś czasu mówię "sprawdzam" i wędruję sobie przez nominacje. Pierwszy w przywołanej rozmowie pojawił się "Praktyczny Pan", "dostrzeżony" w dwóch kategoriach. Jak powiedziała w audycji Tatiana Audycka - Szatrawska z IBBY: Piękna książka - hołd złożony modernizmowi. I designowi z lat 50-tych i 60-tych. Jej dodatkowym atutem ma być to, że bohater stylizowany jest na postać z francuskich filmów Nowej Fali (hm...). Smaczek dla znawców sztuki. Co znajdą w niej kilkulatki?
3 maja 2016
Co to właściwie jest demokracja
Demokracja. Bez ogólnie przyjętej definicji. I pojęcie, i forma to różne kształty. Wcielana była i jest w życie
na rozmaite sposoby. Najczęściej – określana „w opozycji” do dyktatury i tyranii. Co to
właściwie jest (więc) demokracja? Część pierwsza „Książek Jutra”. Potrzebna pilnie dziś.
12 lutego 2015
22 stycznia 2015
19 stycznia 2015
Złotouste zero w zenicie
Zamknęłam ubiegły rok odcięciem się, wylogowaniem, być może
– ucieczką od wirtualnego świata i praw
nim rządzących. Nie mogłam przemóc się,
aby Nowy Rok otwierać zestawieniami, rankingami i podsumowaniami (tak, tak,
wiem o tym jak to działa na liczniki statystyk)*. Wierzę w to, że każdy ma
prawo do własnych sympatii, „momentów życiowych” i niezrozumienia. Próbuję
jednak to ostatnie, swoje prywatne, przeanalizować. Może ktoś mi pomoże?
8 października 2014
10 września 2014
Pieniek otwiera muzeum
Babciu! Co zrobić ze wszystkimi
rzeczami, które się nigdzie nie mieszczą? – Pyta bohater jednej z ostatniej
nowości wydawnictwa Dwóch Sióstr. Nowości, która budzi ciepłe uczucia, a nawet
tkliwość, czułość i rozrzewnienie. A czy
kryje się w tej książce coś jeszcze?
2 czerwca 2014
Nie każdy umiał się przewrócić
Podobno opowiadania Toona Tellegena są najczęściej cytowanymi
fragmentami podczas kazań na holenderskich pogrzebach i ślubach. I to nie
dzieci są największą grupą czytelników. Tellegena – prozaika (bo on sam uważa, że jest
przede wszystkim poetą, i to „dla dorosłych) odkrywają młodsi i starsi (dorośli;).
I choć „Gazeta wyborcza” (wywiad Ludwiki Włodek z autorem ostatnio wydanej w Polsce książki „Urodziny
prawie wszystkich”) uparcie mówi o jego twórczości w kontekście „książeczek”, „opowiadanek”
i „historyjek”, to okazuje się, że krótkie opowieści o pewnym lesie, w którym żyją
wszystkie-równe-zwierzęta (i słoń i mrówka są tej same wielkości) mogą
inspirować na wiele sposobów.
26 lutego 2014
Potęga snów
Przed Międzynarodowym Dniem Dni, Które Nie Istnieją (30 lutego), dziś Światowy Dzień Drzemki w Miejscach Publicznych. I jak tu nie pokazać książek o spaniu i śnieniu?
Etykiety:
Benjamin Chaud,
filozofia,
humor,
Ilya Green,
Isol,
Joanna Concej,
książka obrazowa,
metafikcja,
Ramona Bădescu,
sen,
surrealizm,
Sylvie Baussier
5 grudnia 2013
Wierzcie w Mikołaja!
Dziś w centrum Polski święto pierwszego śniegu. Przynajmniej o godz. 6.30. Euforia i niewiarygodne tempo szykowania się do porannego wyjścia. Poszukiwania rękawiczek, plany lepienia bałwana (!). A śniegu jak na lekarstwo. Gdyby było go choć o 1 cm więcej, zarządziłabym (wzorem "Pamiętnika Blumki") wolne z okazji święta pierwszego śniegu. Musimy chyba na nie poczekać, ale tymczasem zaczęło się odliczanie.
25 listopada 2013
11 listopada 2013
Elementarz dobrego obywatela
W naszym odczuciu książka ta wypełni lukę od dawna przynoszącą wstyd naszemu systemowi oświaty. Ci, którzy posiadają najwięcej doświadczenia w pracy na wczesnym etapie nauczania, niejednokrotnie zmuszeni byli dojść do wniosku, że wiele trudności i niepotrzebnie zmarnowanych godzin lekcyjnych, wynika stąd, że owego elementarza, owych wrót widących do wszelkiej mądrości, nie uczyniono wystarczająco atrakcyjnymi dla niedojrzałych umysłów, od których mamy nieszczęście się zwracać...
2 października 2013
Pomelo i przeciwieństwa
O Pomelo pisałam już wcześniej - Nie do wiary! - Rok temu. (Od jakiegoś czasu czeka na opisanie najukochańsza część "Pomelo śni"...).
Przygody Pomelo okazały się najlepsze do nauki czytania (pierwsze samodzielne lektury i 6latki, i 8latka). Nie przeszkadza nam zupełnie (zwłaszcza mnie), że zdecydowanie przekroczyliśmy wiek adresatów. Tym bardziej, że ta książka pokazuje, że nasze wyobrażenia o "końcu" i wyczerpaniu pewnych formuł mogą być mylące.
11 czerwca 2013
22 maja 2013
O malarzu rudym jak cegła
Jedna z kilku książek, które nie opuszczały nas przez kilka pierwszych lat życia dzieci. Nasz, nieco znoszony egzemplarz w towarzystwie wznowionej właśnie przez Wytwórnię uszlachetnionej wersji, w retro-szacie.
23 października 2012
Czarne życie
Jeśli uważacie, że pogrzeby to sprawy "nie-dla-dzieci", czarny jest dla nich kolorem zakazanym, a
pytania kilkulatków o to, co to znaczy umrzeć spotykają się z lekceważeniem lub nagłą zmianą tematu ta książka jest zwłaszcza dla Was. Wasze dzieci i tak się nią zainteresują...
17 października 2012
Pomelo
Zaświeciło słońce, jakoś optymistycznie się zrobiło.
Uśmiech na twarzy sponsoruje także Pan na literkę "P" :)
5 października 2012
Nie żałuję...
Ach, wolność... (...) To zupełnie inna sprawa. Może kiedy ma się dzieci, nie jest się już tak bardzo wolnym? W każdym razie nie na motorze. Ale wiesz co (...)? Nie żałuję.
23 maja 2012
Bajki przez telefon
Mam straszne zaległości. To jedna z nich. Nie, nie w czytaniu, bo to książka do delektowania się. Doskonała jak kawałek dobrej czekolady - jedno opowiadanie, którego smak pozostaje na długo.... Czytamy od jakiegoś czasu, wracamy, pytamy, rozmawiamy... Temat na wczorajszy wieczór: czy warto być rakiem który uparł się by chodzić do przodu? Dziś trochę o tym.
Subskrybuj:
Posty (Atom)