21 marca 2014

Lekkie życie Barnaby'ego Brocketa

"Rodzice nigdy nie są dobrzy dla swoich dzieci, każdy rodzic to zły rodzic. Można tylko mniej lub bardziej swoim dzieciom szkodzić" ("Nikt się nie roześmiał" rozmowa Agaty Kuli z Oscarem Brenifierem w "Tygodniku Powszechnym", nr 12 (3376).  Czy można się z tym pogodzić?

20 marca 2014

Grzeczna szkoła?

Niestety każdy naród ma takie bijonse, na jakie zasługuje i jakie sam wytwarza. My mamy Agnieszkę Chylińską maltretującą małą Zezię, która kiedy dorośnie, będzie bez szemrania godzić się na niższą pensję i tyrać w domu za wszystkich. Szkoda – napisała Hanna Gil-Piątek w felietonie „Każdemu narodowi jego Bijonse”.

17 marca 2014

Znowu edukacja

>>Uważam, że zamiast „Plastusiowego pamiętnika”, który wzruszał poprzednie pokolenia, dzieci powinny czytać o Lego-ludziku albo Monster High. Zresztą niech czytają cokolwiek, byle we współczesnym języku, który może im się do czegoś przydać.<<
I kto to mówi? Po piątkowej nadziei na nowe otwarcie, w sobotę znowu ręce opadły…

13 marca 2014

Widzieć więcej

Jutro, 14 marca, piątek. Targi Edukacyjne w Łodzi. Brzmi enigmatycznie, ale około godz. 15.00 będę zachęcać do zobaczenia więcej czym i jaka może być "lektura szkolna"... I jak "działa" w praktyce.

Hala Expo - Łódź, al. Politechniki 4, Sala Konferencyjna A.
>>> godz. 14.00 – 17.00 W poszukiwaniu różnorodnych dróg rozwoju zainteresowań i zdolności małego dziecka - konferencja
organizator:  Łódzkie Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego Łodzi


11 marca 2014

6 marca 2014

Na wysokiej górze



Brak mi słów by opisać tę książkę. Wielki prezent znikąd. To chyba najlepsze określenie, biorąc pod uwagę, że nie towarzyszyły jej szczególne zapowiedzi. Dopiero powolne odkrywanie jej kart odsłania tajemnice...

5 marca 2014

Ja, co to takiego?

Niedawno córka przyszła męczyć mnie pytaniami "Dlaczego istnieje człowiek"? A ja tu takie pilne sprawy mam: ZUSy, przelewy, piny, kody, maile, wnioski, budżety... 
Przywróciła mnie dla świata.  

2 marca 2014

Зірки і макові зернята/Gwiazdy i makowe ziarenka

Dziś zakończone poznańskie targi książki dla dzieci to impreza, która w podtytule ma znaczącą frazę "spotkania". W programie było kilka interesujących punktów, które wpisałam sobie do "kalendarza". Trudno jest iść przez życie wieloma drogami jednocześnie - mawiali uczniowie Pitagorasa (a może i on sam, a pojawia się nie bez kozery). Kuluarowe rozmowy zwyciężyły. I bardzo się cieszę z nich wszystkich. Zwłaszcza z niespodzianki ukraińskiej.