18 września 2013

Åsa Lind w Łodzi


Podejrzewam, że Åsa Lind wyjechała wczoraj z Łodzi z potężnym zapasem historii... Po intensywnym dniu i dwóch spotkaniach nasłuchała się przeróżnych opowieści dzieci, przy okazji dzieląc się swoimi. Czy wiecie skąd się wziął się Piaskowy Wilk, jak w oryginale ma na imię Karusia i jak czochra się ogromny łoś, którego kilkuletnia Åsa znalazła przed swoimi domem?
I że szwedzkie "Å"  wymawia się jak polskie, głębokie "o"? Uwaga! Nie zdziwcie się, kiedy na pytanie "co robi Åsa Lind w Szwecji" dzieci pewnym głosem odpowiedzą "miód"...

13 września 2013

Z INEJ ROZPRÁVKY i Bienale Ilustracji w Bratysławie



Historie o serach jakoś nierozerwalnie związały się dla mnie z Bratysławą... Bo nie tylko nakladany syr i pražony syr, ale i ich kusztosze (wskazówki dlaczego? znajdziecie w blogu Elżbiety Wasiuczyńskiej:). A kto robi dziury w serze? I Pipi macza w tym swoje palce...U góry Złote Jabłko w bajkowym serze, a poniżej obszerna relacja i BIB, i z wystawy mu towarzyszącej: Elżbieta Wasiuczyńska "Z innej bajki"