Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tomi Ungerer. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tomi Ungerer. Pokaż wszystkie posty

12 września 2011

Księżycolud

"Księżycoluda" Tomiego Ugerera  można opatrywać etykietkami typu "opowieść o (nie)tolerancji", "historia inności", "tęsknocie za swoim miejscem".
Co przymierzam do tej książki kolejną "definicję", wychodzi mi na to, że pasuje. I mimo to, albo właśnie dlatego, czuję lekki zawód.


6 marca 2011

"Przygody rodziny Mellopsów"

Z "recenzji" 5,5 latka:
Ta książka jest o samych świniach. I na każdej stronie jest obrazek.
Ale wymyślają te świnie! 
I statek, i samolot, i konstrukcja wiertnicza...
Podoba mi się - muszę obejrzeć od nowa. 
Wszystko mi się podoba - obrazki i tekst. I przygody, które wymyśla tata. Nie podoba mi się tylko, że nie dla całej rodziny. Bo przygody są dla wszystkich...


il. ze strony wydawnictwa Format