21 stycznia 2019

JAK CIĘŻKO BYĆ...



"Kiedy wiem więcej, to mogę więcej, a jak mogę więcej, to boję się dokonywać wyborów, bo muszę ich dokonywać sam, a kiedyś ktoś za mnie ich dokonywał. świat staje się zbyt różnorodny, jest zbyt wiele opcji, te opcje mnie przerażają, bo zbyt dużo wiem" - tak Marcin Matczak próbuje za Frommem, jego "Ucieczką od wolności" i za diagnozą przyczyn pójścia  "w przepaść" (za Hitlerem) narodu "Goethego, Kanta i Hegla" postawić diagnozę współczesnej Polsce.  Matczak pyta o to, dlaczego odnawia się autorytaryzm i jak temu przeciwdziałać *(wykład dostępny w ArchwiumOsiatyńskiego.pl). 
Quo vadis Polsko?



Długo myślałam o tym, co napisać o wystawie w Polin: "W Polsce u Króla Maciusia" ...


Jestem pełna uznania dla wykonanej pracy kuratorek:  
Za pomysł, by stulecie odzyskania niepodległości uczcić pamięcią o ideach z przeszłości (nie-martyrologicznej) jednocześnie dotykając teraźniejszości i  wybiegając w przyszłość. 
Za wracanie do niechcianej pamięci o ideałach Korczaka i karmienie nimi współczesnych dzieci i rodziców - obywateli współczesnej Polski, tłumacząc im jak może działać państwo - przestrzeń naszego współ-bycia. 
Za prostotę i wcielenie w czyn zasady, że "historia nauczycielką życia"...
Za możliwość "dotknięcia" i "poczucia" - oswojenia wiedzy...
Za podniesienie tego "co dla dzieci" do rangi spraw najwyższej wagi. 








Wystawa w Polin po ostatnich wydarzeniach staje się jeszcze bardziej obowiązkowym punktem nie tylko w edukacji najmłodszych, ile okazją do przemyślenia jak wolność łączyć z odpowiedzialnością w naszym byciu obywatelką/obywatelem. To mądrze i przenikliwie zaprojektowany impuls by wiedzieć i widzieć sieć zależności, nasze prawa, ale i obowiązki, by wyciągać wnioski... By nie bać się wiedzy i wolności wyboru, wyzwolić się z oczekiwania, że ktoś za nas zdecyduje, zrobi, wykona, wyrazi, sprzeciwi się...

Projekt "W Polsce Króla Maciusia" (wbrew temu, co może sugerować dokumentacja) to nie tylko cytaty z powieści Korczaka i reinterpretujące je ilustracje Iwony Chmielewskiej. Patrząc na przestrzeń wystawy to raczej  wstęp - pomost - czy brama do właściwej części ekspozycji. 

Korczak tworząc swoją historię chciał dzieciom wyjaśnić zasady funkcjonowania państwa. Iwona Chmielewska Maciusia czyni podobnym do Korczaka z dzieciństwa, ale i ubiera w szkarłat królewski. Mocno ostrzegawczy. Kolejne obrazy (jeszcze bardziej w samej książce towarzyszącej wystawie) to wariacje na temat władzy i rządzenia, rozpracowujące symbolikę i motyw "korony" - rządów. 

W Polin idąc tropem kolejnych kręgów docieramy poza strefę "zabawy" w królowanie - do konkretnych zadań i pytań o organizację państwa i naszej w nim roli.  To niejako "właściwa" część wystawy. W dobitny sposób przypomina meandry historii II RP i kierunku w jakim zmierzała.  Przywołuje też dorobek Korczaka, jego myśl pedagogiczną i uparte "robienie swojego" - czynienia dobra. Wbrew temu co  naokoło. 

To także część wystawy, która mocno dotyczy teraźniejszości, ale i (mam nadzieję) przyszłości: stawia pytania o to, jak budować państwo uważne na każdego obywatela, mówi o obowiązku debaty, współuczestnictwa, wiedzy i rozumieniu podstawowych reguł funkcjonowania systemu, w którym żyjemy. Zachęca do wzięcia odpowiedzialności za wolność, nie zaś - ucieczki w proste zero-jedynkowe widzenia świata.








Korczak (...) dzieci uważał za pełnoprawnych obywateli i uczestników życia społecznego. Chciał, aby wierzyły w siebie i wiedziały, że "nie można zostawiać świata takim, jakim jest". Tą książką chcemy o tym przypomnieć - piszą Anna Czerwińska i Tamara Sztyma, kuratorki wystawy, w posłowiu do książki "Jak ciężko być królem".  

Ta interpretacja obrazem Iwony Chmielewskiej powieści Korczaka ostrzega przed naiwnym widzeniem prostych prawd "dla dzieci".  W książce widać wyraźniej architekturę opowieści zbudowaną z ilustracji, smutek płynący z przestróg przed niebezpieczeństwami władzy i jednak jakieś przeczucie, że "winter is coming"... Pozostaje wiedzieć, widzieć i robić swoje (najlepiej - dobro...)?



PS. Być może najlepszym  post scriptum  jest film dokumentujący działania Izy Rutkowskiej, który można obejrzeć w sali na piętrze - przy okazji przyglądając się wystawie z innej perspektywy.
"Kto dba o państwo" - spotkanie dzieci i dorosłych, sprawujących różne funkcje i pracujących w różnych zawodach; okazja do refleksji, że "państwo" to przede wszystkim społeczeństwo. Szkoda, że zabrakło - poza zabawą i istotnym pokazaniem "ważności" różnych ról - głębszej prawdy o jego funkcjonowaniu dziś.

W Polsce Króla Maciusia
Kuratorki: Anna Czerwińska, Tamara Sztyma

Organizator: Wystawa wraz z wydarzeniami towarzyszącymi zostały zrealizowane przez Muzeum POLIN w ramach Marszu Żywych Kanada / Jewish Federations of Canada-UIA
Mecenas –  Jankilevitsch Foundation
Współorganizator: Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny w Polsce
Sfinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022
Projekt współfinansuje m.st. Warszawa
Partner wystawy: Muzeum Warszawy

"Jak ciężko być królem" wg powieści Janusza Korczaka, il. Iwona Chmielewska. Wydawnictwo Wolno, 2018.

Brak komentarzy: