4 stycznia 2011

Lubić siebie


O trudnej sztuce doceniania tego, kim się jest i co się ma. Dla niektórych  postanowienie noworoczne - lubić siebie.






Max Velthuijs to jeden z najbardziej znanych holenderskich ilustratorów, który odkrył w sobie także autora książek dla dzieci. Największą popularność przyniosła mu seria książeczek o Żabce, a ukoronowaniem jego drogi zawodowej było otrzymanie w 2004 r. tzw. "Małego Nobla" - Nagrody im. Hansa Christiana Andersena w kategorii "Ilustrator".

"Jak dobrze być Żabką" to pełna prostoty bajkowa opowieść o ważnej umiejętności - sztuce doceniania tego, kim się jest i trwania w tym, pomimo tego, co mówią i robią inni.



Tytułowa bohaterka, wprawdzie lubi siebie, ale spotyka kaczkę, która potrafi coś, czego nie umie Żabka. Latanie daje satysfakcję Kaczce, która okazuje się nie być gorszą (pomimo braku zielonego koloru w upierzeniu), ale i jest źródłem zgryzoty dla uroczo zielonego płaza.



Poczynania Żabki przypominają bajkę Leszka Kołakowskiego "Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca?", w której nosorożec marzący o lataniu wymyśla, za radą swego doradcy - wróbelka, rozmaite sposoby nabycia tej umiejętności.

Żabka Maxa Velthuijsa zmaga się sama ze swą zazdrością o latanie. Siła jej marzeń przynosi jej nawet chwilowy sukces.






Jednak kończy się on oczywistym upadkiem i bolesnym uświadomieniem sobie, że żaby po prostu nie umieją fruwać. W zrozumieniu tego pomagają głównej bohaterce pozostali mieszkańcy zwierzęcego świata - Szczur, który wie, że świetnie majsterkuje; Świnka, przekonana, że potrafi "wszystko" (czyli umie piec najlepsze ciasta i ma bardzo ładny różowy kolor).
Każde kolejne spotkanie staje się dla Żabki źródłem natchnienia, że i ona potrafi to wszystko, o czym mówią inni - pieczenie ciasta wydaje się przecież tak prozaiczne....




Podobnie, jak i czytanie książek, czego trudno dokonać, bez znajomości liter....


Żabka boleśnie uświadamia sobie, że jednak to wszystko co robią inni dokoła nie jest tak oczywiste i proste. Jej nieudane próby doprowadzają ją do przekonania, że "nie umie nic", a jej wiara w swoją wyjątkowość zostanie mocno zachwiana.
Lecz w jej świecie przyjaciele są po to, aby pomóc odbudować swoje poczucie wartości i przypomnieć, że wyjątkowość polega na byciu tym, kim się jest.





"Jak dobrze być Żabką" to taka bajkowa opowieść, której prostota przemówi do dzieci i, w której odnajdą się też dorośli. Metaforyczna historyjka, pełna koloru i ciepła, w której nie dzieje się zbyt wiele, przekazuje pewne prawdy o świecie i ludziach.

To jedna z dwunastu książeczek Maxa Velthuijsa, w których głównym bohaterem uczynił tytułową Żabkę. Obok niej pojawiają się inne, wyraziste, postaci zwierząt, budując świat pełen ciepła i poczucia bezpieczeństwa, w którym nie obywa się jednak bez kłopotów.

Radosnym, kolorowym, operującym prostą kreską ilustracjom towarzyszą towarzyszą niezbyt skomplikowane historie, a Żabka rozważa egzystencjalne problemy. Spotyka się z nietolerancją ("Żabka i obcy") czy uczy przyjaźni ("Żabka ma przyjaciela"). W innych książkach zakochuje się, boi się, spotyka z tajemnicą śmierci.

Wszystko to bez cienia dydaktyzmu - Max Velthuijs po prostu pokazuje jaki świat jest i jak ludzie (pod maskami zwierząt) reagują na różne sytuacje.




W książce "Żabka i obcy" (rekomendowanej przez "Cała Polska czyta dzieciom") Świnka, odkrywszy pierwsza Obcego ostrzega wszystkich przed "wstrętnym, śmierdzącym szczurem", który w dodatku jest bezczelnym i leniwym złodziejem.



Żabka, pozbawiona takich uprzedzeń, woli jednak sprawdzić sama, jaki jest Obcy. I przekonuje się, podobnie jaki i nieco później pozostałe zwierzęta, że "inny" nie oznacza, że robi coś złego.


Świnka nie mogła znieść.
- Nie powinnaś się zadawać z tym wstrętnym szczurem - powiedziała ze złością.
- Dlaczego nie? - zapytała Żabka.
- On jest inny - odparła Kaczka.
- Inny? - zdziwiła się Żabka. - Przecież wszyscy jesteśmy inni.
- Nie, my to co innego.


Wszystko się jednak dobrze kończy, a "Inny" Szczurek okazuje się być cennym towarzyszem, którego może brakować...








W Polsce ukazały się trzy książeczki Max Velthuijsa z całej serii  dwunastu poświęconych przygodom Żabki. Wydawnictwo Wilga coraz odważniej sięga po ambitniejsze i wartościowsze (także estetycznie) pozycje ze światowej literatury dla dzieci. Bo książki Max Velthuijsa pomimo całej prostoty i oczywistości mają w sobie magię świata pełnego poczucie bezpieczeństwa, świata potraktowanego pewną dozą subtelnego humoru. Zwierzęta są różne, spotykają je różne przygody, różnie reagują na pewne sytuacje (np. zakochanej Żabce tłumaczą, że nie może kochać kaczki - "Ty jesteś zielona, ona jest biała!"). Jednak zawsze znajduje się jakieś pozytywne rozwiązanie.

Max Velthuijsa porusza w swej twórczości, delikatnie i prosto, podstawowe tematy - miłość, strach, tajemnicę śmierci - życia, potrzebę akceptacji, zrozumienia. A zwierzęta w jego książkach obrazkowych są symbolem części każdego z nas. Najbardziej interesująca, zawsze pozostająca w centrum jest Żabka - po dziecięcemu potrafiąca zachwycać się światem, kochać, przyglądać się mu z szeroko otwartymi oczami.


"Jak dobrze być Żabką", "Żabka i obcy", Max Velthuijs, tłum. Dorota van den Bercken. Wydawnictwo Wilga, Warszaawa 2010.

2 komentarze:

Jakub Ruszniak pisze...

Ciekawa książeczka, tak jak piszesz - dla najmłodszych, ale dorosły pewnie też wyszuka w niej treść dla siebie. Pozdrawiam serdecznie! :)

poza rozkładem pisze...

"Jak dobrze być Żabką" wpisuje się w szeroki nurt współczesnej literatury dla dzieci, który nazwałam na swoje potrzeby książką "z podwójnym adresatem".

Część treści dostępna jest dla młodszego odbiorcy, a inne - dla dorosłego pośrednika. I od niego dużo zależy - ile treści dostrzeże dziecko.

Zresztą to chyba immanentna cecha literatury...

Pozdrawiam :)