1 lutego 2011

"Kosmita" doceniony


Polska sekcja IBBY z dumą informuje, że "Kosmita" Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel, z ilustracjami Jony Jung został wpisany od katalogu "Outstanding Books for children with disabilities” (inicjatywa norweskiej sekcji IBBY, więcej o niej tutaj)





Mam nadzieję, że nie zawęży to grona odbiorców tej znakomitej książki. "Kosmita" to książka dla wszystkich i dla każdego z osobna - dla małych i dużych, dla rodzin, które borykają się z problemem autyzmu czy niepełnosprawnością dziecka i dla tych, który nic o tym nie wiedzą.




Czytaliśmy tę książkę co najmniej kilkanaście razy. Kiedy zaniosłam ją do przedszkola, dzieci siedziały zasłuchane, a rodzice - wysłuchując w domu  ich opowieści - pytali później, co to za książka i gdzie ją możną kupić. Niestety - raczej nie można. Wydała ją Fundacja ING, w ramach programu "W towarzystwie lwa" (promującego biblioterapię), egzemplarze bezpłatne trafiły do rozmaitych organizacji wspomagających dzieci autystyczne i bibliotek.




"Kosmita" jest niezwykle poruszającą opowieścią o autyzmie. Lecz nie tylko. To rodzaj pamiętnika rodziny, w której niespodziewanie pojawia się tytułowy przybysz "z obcej planety". Ola, która prowadzi zapiski i relacjonuje swoje oczekiwanie na brata, a potem - wielkie zaskoczenie i próbę uporania się z nieznanym. To dziewczynka w wieku wczesnoszkolnym, bystra obserwatorka trudnej codzienności.

Roksana Jędrzejewska-Wróbel dokonała bardzo trudnej sztuki - w przekonujący, poruszający i często - wzruszający sposób, z niezwykłą siłą, ale bez dydaktyzmu i subtelnie  opowiedziała o wielkim wyzwaniu, przed którym stoi rodzina, w której pojawia się autyzm. W przekonujący sposób potrafiła oddać świat uczuć dziecka, do którego nie można dotrzeć, które trudno zrozumieć, a z drugiej strony - nie zapomniała także o problemach, z którymi zmaga się choćby rodzeństwo chorego dziecka.






W książce Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel, Kacper, który jest tytułowym bohaterem to skumulowanie wielu     przypadłości, jakie mogą dotknąć dziecko autystyczne. Jej narracja, oparta na prawdziwych doświadczeniach podopiecznych fundacji Synapsis to koktajl prostoty i niezwykłej siły przekazu. Obserwacjom Oli towarzyszą ilustracje Jony Jung, stylizowane na dziecięce, znakomicie jednak oddające buzujące w bohaterach emocje. Pojawiają się także listy pisane przez Kacpra, adresowane do Anioła Stróża,   w którego "Kosmita" wierzy i któremu powierza swoje sekrety. Obecny jest i humor, i bystra obserwacja dorosłych, ich niemożności uporania się z wyzwaniami, jakie stawia przed nimi życie.





Chciałabym opisać "Kosmitę" tak, aby oddać niezwykle trudną sztukę, której dokonała Roksana Jędrzejewska-Wróbel. Bo niezwykłość tej książki opiera się na sile oddziaływania, a także na jej uniwersalności - dla mnie może być także ona metaforyczną opowieścią o każdym niezrozumianym dziecku, zamkniętym w swoim świecie.





"Kosmita" Roksana Jędrzejewska-Wróbel, il. Jona Jung. Wydano w ramach programu "W towarzystwie lwa", ING Bank Śląski, Bielsko-Biała 2009. 

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

polecam sztukę Kosmita w wwykonaniu aktorów Teatru Dzieci Zagłębia w Będzinie REWELACJA !!! Oparta na książce oczywiście .

poza rozkładem pisze...

O! Dzięki za wieści - z tego co widzę spektakl nie nowy, a nie widziałam...
Pozdrawiam :)